[...] dziwne wyszły, że tu ubyło, a tam przybyło - nie mam pojęcia, mam nadzieję że za tydzień ruszą już ładnie spowrotem jak poschodzą ze mnie te czity wszystkie i się wezmę do roboty Trening : Za godzinę idę pobiegać aeroby, jakieś 30-35minut pewnie. Tyle na dziś, jutro matura ustna z polaka i siłownia + drążek. "Diam's - 1980" [...]
[...] mam jak z waty po wczorajszym dniu, bo weszła siłka i intensywne aeroby, co przełożyło się na spory kwach Odpocząłem sobie dziś, jutro wieczorem spowrotem zabieram się do roboty -> aero. W sumie to bardzo mi pasuje jak narazie taka dieta, nie czuję się ospały w DNT choć nie mam węgli praktycznie, jest git No i ciekaw jestem jutrzejszych [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
20.10.15 Siema, już po treningu i na 13 do roboty = cały dzień na nogach + nogi na siłowni.. Zapowiada się przyjemny dzień %-)! Trening: Nogi --> Siła: 1.Przysiady 4x5p 2.Martwy ciąg klastyczny 4x5p 3.Zakroki 4x8p 4.Uginanie nóg leżąc na maszynie 4x8p 5.Wspięcia łydek 4x10p 6.Wznosy kolan na drążku 3x15p 7.Kółko 3x10p /komentarz: 1.Na treningu [...]
[...] - Niestety tylko 2 serie, trzeba było wychodzić. 1 seria - 20x 2 seria - 23x Po treningu Betabolic + carbo - oczywiście wykręcało morde. No i skończyło mi się białko i musze dokupić a nie ma mamony, trzeba będzie pojechać z tatą do roboty No i w domciu potrenignowy 150g piersi 430 g ziemniaków 220 g surówki DO JURA !!! ROŚNIJCIE WIELCY XD
[...] byc w drodze do pracy....:D hyhy a ja nawet prysznica nie wzielam po obwodach :P wskoczylam do domu, zapakowalam w torbe wszystkie rzeczy i pojechalam tak jak stalam do roboty :P taka spocona w dresach :P hehe i wyobrazcie sobie ze wpdalam tak tu do mnie do roboty w tych dresach, upocona :P a pracuje w duzej korporacji, gdzie wszyscy smigaja [...]
[...] dobre są ludzie - krewniaki. Niezgody też nijakiej być nie było. Samam ino zmiarkowała, że trza mi w świat. Z cudzego woza to złaź choć i w pół morza. Trza było... roboty już la mnie nie miały... na zimę idzie, to jakże - darmo mi to dadzą warzę abo i ten kąt do spania?... A że rychtyk i ciołka odsadzili od maci... a i gąski, bo to już [...]
[...] do przyłożenia się do misek, bo super że się starasz, bez sensu że te starania troszkie idą na marne, bo efekty taka miska, jeśli w ogóle, to da bardzo spowolnione, do roboty do roboty ps- ta dzisiejsza miska super tylko uważaj na słonecznik i omega 6 w majonezie, Obli uczula ze i tak za dużo omega 6 spożywa się na co dzień, wiec [...]
[...] snu by sprawdzić tętno spoczynkowe. Nad ranem ubudziłem się myśląc że mi serce w czasie snu stanęło i duszę się. Pierdzielę takie eksperymenta ;-D Sytuacja z życia. Idę do roboty, mam do wyburzenia kawał ściany ręcznym młotem póxniej te 2 tony gruzu muszę wiadrami wynieść z piwnicy, załadować na przyczepę, wywieźć i rozładować. Wracam skonany z [...]
[...] brak ruchu i leżenie plackiem przez 2 tygodnie uważam za rewelacyjny czas %-) Zrobiłem też kilka krótkich przejażdżek rowerem :-) Ale ogólnie jak człowiek nie ma nic do roboty to mu różne myśli przychodzą do głowy. No i doszedłem do wniosku, że siłownia będzie raczej teraz w stopniu "rekreacyjnym". W sumie do tej pory też tak była, to teraz [...]
[...] dzień był trochę masakryczny. O 4.30 pobudka bo na 6.00 otworzyć siłownię. Zjadłem o 5.00 twaróg półtłusty ze słodzikiem i cynamonem i babką płesznik i poleciałem do roboty. Tam 2-3 kawy z mlekiem po 100 ml i babka płesznik 30g. Potem o 11.00 prosto na uczelnię. Do 16.30 pisałem poprawę kolokwium - na farcie, udało się zaliczyć. Wróciłem [...]
Ja muszę właśnie ogarnąć michę, bo ostatnio za dużo imprez i cheatów wpada %-) Nie mam dobrej motywacji, bo w 1 miesiącu wakacji jadę do roboty i nie będzie gdzie się pokazać, chyba, że za granicą \-)
Ok, to teraz czas brać się do roboty i zacząć myśleć nad dziennikiem treningowym :-> Może okaże się lekiem na mój trochę słomiany zapał, zwłaszcza co do diety, bo z motywacją do ćwiczeń problemów raczej nie miewam, za to liczyć makro czasem się odechciewa |-)
Ok, to teraz czas brać się do roboty i zacząć myśleć nad dziennikiem treningowym :-> Może okaże się lekiem na mój trochę słomiany zapał, zwłaszcza co do diety, bo z motywacją do ćwiczeń problemów raczej nie miewam, za to liczyć makro czasem się odechciewa |-) Zakładaj dziennik - nie ma co się zastanawiać :-) albo zmień nazwę tego po prostu :-)
Ok, to teraz czas brać się do roboty i zacząć myśleć nad dziennikiem treningowym :-> Może okaże się lekiem na mój trochę słomiany zapał, zwłaszcza co do diety, bo z motywacją do ćwiczeń problemów raczej nie miewam, za to liczyć makro czasem się odechciewa |-) No to zmieniamy nazwę tego tematu na dziennik i ognia. Co Ty na to??
[...] ruchać, to "weź sprawy w swoje ręce" kvrwa ale jestem skonsternowany zaistniałą sytuacją. Mianowicie wbijam na praktyki, gadam z kelnerkami i pach, super mało roboty tylko 120 śniadań, 0 lunchy. Myślę sobie za***iście, kiedy Adi, albo Piotrek był Lider Team'em (kierownikiem zmiany) to przy niespełna 300 śniadaniach wychodziliśmy [...]
[...] A, właśnie - nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie dla ewentualnego planowania, ale na samym początku marca, będę miała przymusowy tydzień przerwy (2-10.03), bo jadę do roboty do Wiednia i wątpię, żeby udało mi się znaleźć tam jakąś siłownię, na tak krótko, no a żelastwa do walizki nie spakuję ;-). W każdym razie jakby to miało mieć [...]
dzisiejsze śniadanie a teraz biorę się do roboty żeby było co przegryzać między posiłkami kris141, Senegroth - jak dla mnie ok, spisuję się b.dobrze, nie ma jakiejś masakrycznej pompy ale za to nie brakuje chęci i sił do treningu, imo szybciej się też regeneruje organizm. No i w końcu jest to stack który się przyjemnie pije góra-forte - to są [...]
[...] rowerka, czy może mam jeszcze za mało kcal w diecie... jak już mówiłem, masę na serio (porządna dieta + suple) robię po raz pierwszy i jestem jeszcze zielony w tym temacie. Dobra, biorę się do roboty. *** Gugcio: ja potrafię zasnać po wszystkim. Nie ma znaczenia, jaka dawka, czy to efka ziołowa, czy syntetyczna, kofa, czy coś innego... Pozdr.
[...] Dzisiaj, prawdopodobnie, go powiesimy i już w poniedziałek, przy okazji treningu 15B, przejdzie próbę generalną. Fotki, oczywiście, porobię, jak tylko weźmiemy się do roboty. Mam nadzieję, że nastąpi to w dniu dzisiejszym! Nie mogę doczekać się kolejnego odcinka Prison Break. Obejrzałbym sobie parę następnych, ale Agatka mi zabroniła... [...]
[...] trening już w nowym miejscu. Tak będzie imo dużo lepiej, bo dzisiaj i tak jestem już nieźle zmęczony noszeniem. Mam nadzieję, że uda się ze wszystkim wyrobić, a bynajmniej zrobić tyle, aby wykonanie jutrzejszego treningu było możliwe, tj. przede wszystkim przymocować drążek i poręcze. Po 15:00 jadę zawieźć resztę i bierzemy się do roboty. Pozdr.